Witam po długiej przerwie :)
Kolejna odsłona zapomnianego już przeze mnie obrazka Margaret Sherry. Zmęczyły mnie krzyżyki płaskie i półkrzyżyki, więc porzuciłam pracę nad tym obrazkiem na jakiś czas. Zaczęłam dwa inne (wkrótce relacja foto).
Tymczasem konik na dzień dzisiejszy prezentuje się tak:
Śliczny haft.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSłodziak ;o)
OdpowiedzUsuńbardzp fajny blog
OdpowiedzUsuńzapraszam do ksiezniczek :)
pozdrwoinka
Mcdulka
Merry Christmas prosto z zielonego Michigan życzy Anka :)
OdpowiedzUsuń