Spike in charge - part 2

Witam po długiej przerwie :)
Kolejna odsłona zapomnianego już przeze mnie obrazka Margaret Sherry. Zmęczyły mnie krzyżyki płaskie i półkrzyżyki, więc porzuciłam pracę nad tym obrazkiem na jakiś czas. Zaczęłam dwa inne (wkrótce relacja foto).
Tymczasem konik na dzień dzisiejszy prezentuje się tak:

Spike in charge - Margaret Sherry

Rozpoczęłam nowy haft. Po raz pierwszy wyhaftuję jeden ze wzorów słynnej Margaret Sherry. Zauroczył mnie jeden z 5 wzorów (albo nawet 6) koników. Wzór jest mały ale dla mnie trudny. Zawiera półkrzyżyki, krzyżyki płaskie, i krzyżyki z nitek łączonych, których nigdy wcześniej nie robiłam. Wzorek ten zawiera błąd w oznaczeniu kolorów, na razie jeden zauważyłam (odwrotność numerów). Haftuję go na kremowej kanwie, nićmi Anchor oraz kilka DMC (dla których nie mogłam znaleźć odpowiedniego Anchora). Na dzień dzisiejszy konik wygląda tak.. ;) raczej go jeszcze nie ma ;)))

Cookie Time Zakończony !!! :D

Wreszcie ukończony :) Haftowało się bardzo przyjemnie. Backstich nie sprawia żadnego problemu, jest bardzo łatwy do wykonania. Choć skończyłam te ciastka już mi chodzą po głowie kolejne tej firmy. ;)

A tak prezentuje się ukończony sampler Cookie Time :)

 ... a tak poszczególne elementy sampleru...

A tak prezentują się już dwie części kuchennych samplerów :) Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je oprawić i zawisną w kuchni :)

Cookie Time - part 3

Trzecia część sampleru Cookie Time :) Jeszcze został do wyhaftowania imbryczek, filiżanka i wstążka, powoli zbliżam się do końca. A w głowie mam już kolejny obrazek jaki chciałabym wyszyć, w sekrecie powiem, że będzie to jeden z motywów Margaret Sherry :) Na dzień dzisiejszy sampler prezentuje się tak:

Waffle

Gingerman (kto ich nie lubi ;) )

Heart Cookie - niestety  jeszcze nieskończony, ponieważ zabrakło mi kilka mulinek. 

Dzbanuszek - początki (uwielbiam kolory niebieskie :) )

 Następny post z efektem końcowym :) Pozdrawiam

Cookie Time - part 2 !

Kolejne fotki z nowymi elementami cookie time. Trochę zdjęć ciastek bez backstichy - wyglądają jak mokre plamy ;)). Na dzień dzisiejszy dwa elementy są już wyszyte, trzeci - ciasteczko szczęścia już prawie ;)

Cookie Time !!! SODA-G17

Był czas na herbatę to i będzie na ciacho :P
Postanowiłam iść za ciosem i wyhaftować drugi sampler sody do pary. :)
Wybrałam tradycyjnie muliny Anchor (niestety kilku mi jeszcze brakuje :(  )

Pierwsze ciastko już zaczęte, mmmm czekoladowe - uwielbiam ;)

Tea Time - zakończony!!!

Pierwszy sampler zakończony.
Bardzo przyjemnie się go haftowało, lubię takie pyszności ;)
A o to zdjęcia pracy :)